Większość z nas psychologów kojarzy głównie z amerykańskich filmów, gdzie psycholog ubrany jest w biały fartuch, jest mężczyzną po 50-tce, ma brodę, okulary i pali fajkę. Siedzi on w fotelu za pacjentem, który leży na kozetce i mówi patrząc w sufit, ale nie widząc psychologa. Innym widokiem kojarzącym się z psychologami jest test Rorschacha, czyli karty, na których znajdują się atramentowe, a pacjenta zadaniem jest interpretacja obrazków.
Ten stereotypowy obrazek nie jest jednak w dużym stopniu zbieżny z rzeczywistością. Jakich psychologów zatem możemy spotkać aktualnie w naszym kraju? Należy zacząć od tego, że psychologiem jest osoba, która ukończyła studia wyższe na jednej z uczelni. Psychologowie oprócz 5-letnich studiów uczestniczą w wielu szkoleniach i kursach w celu dalszej specjalizacji i ciągłego pogłębiania wiedzy. Każdy psycholog już na początku swojej drogi wybiera jeden z obszarów psychologi, w których specjalizuje się głębiej, niż w innych, chociaż oczywiście posiada on szeroką wiedzę z różnych zakresów włączających się w tę naukę.
Psychologów możemy spotkać w większości instytucji. najbardziej oczywistą wydaje się specjalizacja terapeutyczna i pomocowa, kiedy psycholog udziela pomocy psychologicznej klientom, którzy są w trudniej sytuacji życiowej. Często również przychodzą nam an myśl psychologowie kliniczni i neuropsychologowie, którzy współpracują w szpitalach z psychiatrami oraz neurologami. Ich praca polega wtedy nie tylko na diagnozie, ale również na terapii oraz neurorehabilitacji pacjentów, którzy cierpią z powodu chorób psychicznych (depresja, schizofrenia, nerwice) lub neurologicznych (udar, choroba Alzheimera). Często psychologów spotykamy również w szkołach, zajmują się tam oni wspomaganiem rozwoju uczniów, prowadzą zarówno warsztaty grupowe, jak i spotkania indywidualne z uczniami, którzy tego wymagają. Natomiast w środowisku uniwersyteckim spotkamy psychologów-teoretyków, którzy prowadzą liczne badania w wielu obszarach w celu rozwoju nauki.